5 hitów na stadionach

To chyba najpopularniejsza piosenka z Kuby, opowiadająca - co nie wszyscy kojarzą - o dziewczynie z miasteczka Guantanamo. Do repertuaru kibiców piłkarskich weszła na mundialu 2002 w Korei Płd. Niemcy mieli oczywiście swoją wersję: „Ein Rudi Völler, es gibt nur ein Rudi Völler!“ (Jest tylko jeden Rudi Völler!).

Prosta melodia została skomponowana ze względu na Ringo Stara, którego mocną stroną nie był akurat śpiew. Może to łączy go z milionami kibiców, którzy mimo braku słuchu i głosu potrafią odśpiewać bezbłędnie cały refren starego przeboju The Beatles. Na niemieckich stadionach słyszy się często parafrazę: „Zieht den Bayern die Lederhosen aus!“ (Ściągnijcie Bawarczykom skórzane spodenki!).

Kibice adaptowali na swoje potrzeby także ten włoski szlagier opiewający błękitne rzymskie niebo. Domenico Modugno śpiewał w refrenie o “Volare” - lataniu. Kibicom świetnie to się rymowało na “Finale”. I tak hit stał się evergreenem, zagrzewającym piłkarzy do walki, kiedy finał mają już prawie w kieszeni.

To międzynarodowy hymn stadionów, który Niemcy śpiewają w kilku wersjiach: „Steht auf, wenn ihr für Deutschland seid“ czy „Ole, jetzt kommt der BVB“ albo zagrzewający do walki piłkarzy FC Arsenal: „One-Nil to the Arsenal“.

Piosenka pochodzi w broadwayowskiego musicalu i w świat ponieśli ją kibice ze stadionu Anfield w Liverpoolu.