Opłaca się zdrowo żyć
12 sierpnia 2009Zdrowy tryb życia obniża ryzyko zapadnięcia na schorzenia przewlekłe w większym stopniu, niż do tej pory przypuszczali naukowcy. Kto nie pali, kto ma na talerzu więcej owoców, warzyw i produktów zbożowych z pełnego przemiału niż mięsa, kto nie cierpi na nadwagę i regularnie uprawia sport przez co najmniej trzy godziny w tygodniu, u tego ryzyko zapadnięcia na chroniczne choroby jest o 78 procent mniejsze niż u osób z drugiego bieguna: palących, otyłych i stroniących od ruchu na świeżym powietrzu.
Procenty jak samo zdrowie
Długofalowe badania na ten temat prowadził Niemiecki Instytut Badań Ekotrofologicznych w Poczdamie. Kiedy przyjrzeć się dokładniej wynikom badań okazuje się, że ryzyko zachorowania na cukrzycę przy rozsądnym trybie życia jest o 93 procent mniejsze, a niebezpieczeństwo zawału serca maleje o 81 procent. Właściwa dieta i zdrowy tryb życia redukują także o połowę ryzyko wystąpienia udaru mózgu i chorób nowotworowych. Tych ostatnich o 36 procent.
Pod lupą naukowców
Naukowcy obserwowali przez osiem lat 23 153 osoby w wieku od 35 do 65 lat. W regularnych odstępach wypełniały one ankiety z pytaniami na temat odżywiania i aktywności ruchowej. Obserwujący ich naukowcy zdefiniowali cztery czynniki wpływające na dobry stan zdrowia: BMX poniżej 30, co najmniej 3,5 godziny aktywnego ruchu tygodniowo, zdrowe odżywianie (dużo owoców, warzyw i produktów pełnoziarnistych, mało mięsa) i nikotynowa abstynencja. U uczestników badań obserwowano potem częstotliwość występowania cukrzycy diabetes mellitus 2, nowotworów, udarów mózgu i zawałów serca.
Z całej grupy tylko dziewięć procent spełniało wszystkie, cztery kryteria zdrowego trybu życia. Tylko 4 procent należało do przeciwnego bieguna: byli to otyli, nieruchliwi palacze unikający owoców i warzyw i preferujący w diecie białe pieczywo i mięso. Większość ankietowanych należała do typu mieszanego, czyli popularnych "lekkich grzeszników".
Szczególnie istotny okazał się wskaźnik BMI, czyli stosunku wagi ciała do wzrostu. Kto ma BMX poniżej 30, u tego ryzyko zachorowania na przewlekłe schorzenia jest znacznie niższe niż u osób bardzo otyłych - jak potwierdza także medyczne czasopismo "Archives Internal Medicine". Odnosi się to szczególnie do cukrzycy.
Dobra nowina dla aktywnych
Kto do tego jeszcze nie pali, ten obniża ryzyko wystąpienia u niego chronicznej choroby o dalsze 70 procent. Kto palił, ale w porę rzucił papierosy, ten może poprzez ruch i unormowanie wagi poprawić swój stan zdrowia w przyszłości.
Do tej pory nikt jeszcze nie stwierdził w tak jednoznaczny sposób zależności pomiędzy schorzeniami chronicznymi a dietą i zdrowym trybem życia.
W swej analizie poczdamscy naukowcy podają także najnowsze dane z USA odnośnie kosztów zachorowań wynikających z otyłości. Rocznie wynoszą one 147 miliardów dolarów, co oznacza wzrost o 89 procent w porównaniu z rokiem 1998 - informuje rządowy raport "Made in USA".
Małgorzata Matzke / AP
red. Andrzej Pawlak