Berlin. Pochówek kości ofiar zbrodni w imię nauki
23 marca 2023Znalezione na terenie kampusu Wolnego Uniwersytetu w Berlinie tysiące ludzkich kości zostały pochowane w czwartek (23.03.2023) podczas uroczystości żałobnych na cmentarzu leśnym berlińskiej dzielnicy Dahlem. Jak poinformowały władze uniwersytetu, odzyskane w 2015 roku podczas kilku wykopalisk szczątki pochodzą od ofiar z różnych okresów historycznych sprzed 1945 roku oraz różnego rodzaju zbrodni, przypuszczalnie także nieludzkich badań rasistowskich.
Według badań naukowych część z 16 tysięcy mocno połamanych kości mogły pochodzić od ofiar zbrodni narodowego socjalizmu. Podobno należały do zbiorów byłego Instytutu Antropologii, Teorii Ludzkiego Dziedziczenia i Eugeniki Kaiser-Wilhelm-Institut. W instytucie miały być badane także części zwłok, które dosyłał z obozu zagłady Auschwitz Josef Mengele.
Są przestępstwa, które nie popadną w zapomnienie
W uroczystości żałobnej, która z uwagi na różne grupy ofiar nie miała mieć charakteru religijnego ani eurocentrycznego wzięli udział przedstawiciele Centralnej Rady Żydów oraz Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Romów. Byli częścią grupy roboczej, która wcześniej dyskutowała nad tym, jak postąpić ze znalezionymi szczątkami ludzkimi. W skład grupy roboczej weszła także między innymi Inicjatywa Osób Czarnoskórych w Niemczech oraz Stowarzyszenie Postkolonialny Berlin.
Uroczystości żałobne zostały zorganizowane przez Wolny Uniwersytet w Berlinie i Instytut Maxa Plancka jako następcy Kaiser-Wilhelm-Institut oraz Krajowy Urząd Ochrony Zabytków.
– Są przestępstwa, które nie popadną w zapomnienie – powiedział podczas uroczystości żałobnych rektor berlińskiego uniwersytetu Guenther Ziegler. Z kolei przewodniczący Centralnej Rady Żydów Josef Schuster oświadczył: „Żałoba nie pyta o pochodzenie, religie i przynależność”.
Zarówno Centralna Rada Żydów jak i inne organizacje były przeciwne dalszym badaniom kości. Dotschy Reinhardt przewodniczący Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Romów przypomniał o ofiarach badań, których szczątków nigdy nie odnaleziono.
Miejsce, gdzie na terenie kampusu uniwersyteckiego znaleziono kości, ma powstać w 2024 stała wystawa, która upamiętni popełnione w imię nauki zbrodnie.
(EPD/DPA/jar)