Bus Volkswagena to nie zwykły samochód, to kult
Historia Volkswagena Transportera, zwanego też busem VW, liczy 70 lat. Sprawdził się on w każdej roli. Ten kultowy samochód jest dla wielu symbolem ich młodości.
Kultowy „Ogórek”
Znawcy wiedzą, że cechą charakterystyczną pierwszej generacji tego samochodu były przedzielona przednia szyba. Trudno w to uwierzyć, ale 80 proc. elementów do „Ogórka” pochodziło z Volkswagena Garbusa, łącznie z silnikiem o mocy 24,5 PS.
Czysty odlot!
Kto jest posiadaczem tak wspaniale odrestaurowanego oldtimera może uważać się za szczęściarza. Jednak na to szczęście trzeba było ciężko zapracować. Znalezienie samych części kosztuje dużo czasu i pieniędzy. Za to rezultat mówi sam za siebie!
Obieżyświat
Wyprawy busem były legendarne. Kto raz przemierzał nim świat, nigdy tego nie zapomni. Busy docierały wszędzie: od Przylądka Horn po przylądek Północny. Ten samochód miał wszystko na taką wyprawę, z wyjątkiem prysznica i toalety.
Zabawka dla dorosłych
Wielu miłośników tych aut posiada chociaż modele tych kultowych pojazdów. Są dla nich pamiątkami, która budzi wspomnienia z okresu młodości. Modele osiągają często zawrotne ceny na giełdach dla pasjonatów.
Męski wypad
Ten bus przerobiony na kamper w 1967 w Miami posłużył młodym mężczyznom na wspólną wyprawę w Dzień ojca. Z busów korzystali nie tylko hipisi, ale po prostu indywidualiści.
Dobry do wszystkiego
Busy VW służyły też policji, straży pożarnej, służbom sanitarnym. Często wozili nimi podręczne warsztaty rzemieślnicy. Odrestaurowany bus strażacki budzi zachwyt przechodniów.
Cała duma posiadacza
To zdjęcie przedstawia Wolfa Hildischa, który z dumą prezentuje swojego kampera na międzynarodowych targach „Caravan Messe” w Düsseldorfie w 2002 roku. Tak doskonale utrzymane eksponaty to rzadkość. Ale jeśli już się taki trafi, to jego cena przekracza 100 tysięcy euro. I nawet wtedy nie brakuje chętnych do jego nabycia.
Smutny koniec T2 w Brazylii
Drugi model busa VW był produkowany w Brazylii do 2013 roku. Cieszył się tam ogromną popularnością. Głównie dlatego, że nawet średnio zdolny kierowca mógł go naprawić sam przy użyciu najprostszych narzędzi. Niestety, w 2014 pojazd był już przestarzały - z powodu braku ABS i poduszek powietrznych.
Nobilitacja w sztuce
Instalację "Zgraja" Josepha Beuysa z 1969 roku z Kassel, można łatwo zinterpretować jako swoisty „zaprzęg”. Artysta przedstawia zaprzęg, w którym mamy wiele sanek i tylko jednego „psa”, który je ciągnie…