Czaputowicz w Berlinie: okrągły stół na początku 2019 r.
13 grudnia 2018W rozmowach szefów MSZ Polski i Niemiec jak zwykle dużo miejsca zajmowała historia. 80. rocznica wybuchu II wojny światowej będzie okazją do wspólnych obchodów. Po długiej przerwie spotkają się też przedstawiciele mniejszości.
– Umówiliśmy się, i to jest ważna decyzja, że już na początku roku w Warszawie odbędzie się spotkanie w formacie okrągłego stołu, które przedyskutuje relacje dotyczące naszych wzajemnych środowisk – powiedział Czaputowicz po spotkaniu z szefem niemieckiej dyplomacji Heiko Maasem w Berlinie.
Okrągły stół, przy którym spotykają się przedstawiciele mniejszości niemieckiej w Polsce oraz Polonii w Niemczech, nie był w ostatnich latach zwoływany.
Czaputowicz podkreślił pozytywny wkład, jaki wnoszą do wzajemnych stosunków polska społeczność w Niemczech oraz niemiecka społeczność w Polsce. – Dobre ramy dla rozwoju tych relacji stanowi Traktat o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 1991 roku – ocenił polski minister.
Traktat będący fundamentem relacji polsko-niemieckich po demokratycznych przemianach w Polsce i zjednoczeniu Niemiec krytykowany był w przeszłości przez część środowisk prawicowych w Polsce za niedostateczne, ich zdaniem, zagwarantowanie praw niemieckiej Polonii.
Dla Niemców sprawa jest załatwiona
Odnosząc się do kwestii reparacji wojennych, Czaputowicz powiedział, że „dojrzałe relacje polityczne to także umiejętność rozmawiania o trudnych kwestiach”. – W przypadku Polski i Niemiec należy do nich tragiczna spuścizna drugiej wojny światowej – mówił.
– Naszym zdaniem Polacy mają prawo rozmawiać na temat ogromnych strat, ofiar poniesionych w czasie II wojny światowej. Dyskusja o reparacjach, która toczy się w Polsce, głównie w parlamencie i w środowiskach eksperckich, z udziałem ekspertów niemieckich, to część naszej pamięci historycznej – mówił Czaputowicz. Maas zatrzegł natomiast, że stanowisko Niemiec w tej kwestii nie zmieniło się. Berlin uważa, że sprawa reparacji jest prawnie ostatecznie załatwiona.
Obaj ministrowie zapowiedzieli wspólne projekty związane z obchodami 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. – Chcemy pogłębić naszą wiedzę na temat stosunków polsko-niemieckich, ze szczególnym uwzględnieniem doświadczenia II wojny światowej – mówił Czaputowicz.
„Z radością”, jak podkreślił, przyjął propozycję Maasa udziału strony niemieckiej w obchodach rocznicy Powstania Warszawskiego, „bardzo ważnego wydarzenia dla tożsamości Polaków”.
Maas zaznaczył, że rocznica wybuchu wojny powinna być okazją dla młodych ludzi z obu krajów do pogłębienia wiedzy i do zapoznania się z punktem widzenia drugiej strony. Jak podkreślił, tematem rozmów był między innymi program „Młodzież pamięta”.
Niemiecki historyk o reparacjach: największy niespłacony dług
"Podobna wizja UE"
Szef niemieckiej dyplomacji podkreślił, że wspólną misją Polski i Niemiec jest przeciwdziałanie podziałowi Unii Europejskiej i działania na rzecz utrzymania jedności Wspólnoty. W przyszłym roku oba kraje będą niestałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ, co stwarza szansę na współpracę. Maas chwalił Polskę za przejęcie „roli lidera” na konferencji klimatycznej COP24 w Katowicach.
Czaputowicz potwierdził, że Polska i Niemcy mają „podobną wizję Unii Europejskiej”. – Dostrzegamy znaczenie czterech swobód, zasadę konkurencyjności, wykorzystanie potencjału wspólnego rynku – wyyliczał. W marcu 2019 w Poznaniu planowana jest polsko-niemiecka konferencja na ten temat.
Szef polskiej dyplomacji wskazał na różnicę w podejściu Polski i Niemiec do gazociągu Nord Stream 2. Jak dodał, zgodność istnieje natomiast w krytycznej ocenie agresywnej polityki Rosji w rejonie Morza Azowskiego.
Obecna wizyta jest drugą wizytą Czaputowicza w Berlinie. Jego niemiecki odpowiednik był w tym roku w Polsce trzy razy. Szef MSZ Polski spotka się po południu z przewodniczącym Bundestagu Wolfgangiem Schaeuble.