Ekoenergia robi karierę
12 kwietnia 2011Jeszcze przed zwrotem w myśleniu o energetyce, jaki dokonał się za sprawą kataklizmu w Japonii, trend ten zauważalny był od dawna. Konsumenci energii w Niemczech coraz chętniej zwracali się ku oferentom energii ze źródeł odnawialnych, a odwracali się plecami od energii atomowej.
Odejście od atomu
Udział ekoenergii w całym bilansie energetycznym Niemiec wzrósł czterokrotnie od 1990 roku. W roku 2010 energia elektryczna z biomasy, wiatru i światła słonecznego wyniosła 17 procent. W roku 1999 było to niecałe 4 procent. Trzęsienie ziemi w Japonii i katastrofa w elektrowni Fukushima spotęgują z pewnością jeszcze trend ku energetyce regeneratywnej. Chadecko-liberalna koalicja rządowa planuje obecnie wsparcie szybszej rezygnacji z energetyki jądrowej specjalnymi programami wartości miliardów euro. Nie wiadomo jeszcze tylko, skąd te pieniądze mają pochodzić.
Udział energii jądrowej wyniósł w ubiegłym roku 23,3 proc, co oznacza spadek o prawie jeden procent w porównaniu z rokiem 2009. Dane te odnoszą się do tzw. produkcji brutto czyli zbilansowanej ilości importu i eksportu energii.
W skali całej Europy Niemcy plasują się pod względem produkcji energii ze źródeł odnawialnych poniżej środka pola, przy czym dane pochodzą z roku 2008 - nowszymi Eurostat nie dysponuje.
Siła wody, wiatru i słońca
Pod względem wykorzystania odnawialnych źródeł energii przodująca w Europie jest Austria, gdzie w roku 2008 62 proc. zapotrzebowania energetycznego pokrywał ekoprąd. Największy udział w tej produkcji mają elektrownie wodne. Największy postęp w wykorzystaniu źródeł odnawialnych poczyniła Dania. W okresie od 1999 do 2008 roku udział źródeł regeneratywnych wzrósł z 2,6 proc. do 28,7.
Pod względem wykorzystania energii jądrowej prym wiedzie natomiast Francja: 83,2 proc. energii pochodzi z elektrowni atomowych. Za Francją plasuje się Litwa - 76,4 proc. i Słowacja - 56,7 proc. W Niemczech udział energii jądrowej wynosi 24,1 proc. W 12 krajach UE, w tym w Austrii, Irlandii i Polsce energia atomowa nie ma udziału w produkcji energii elektrycznej.
dpa/ Małgorzata Matzke
red.odp.: Iwona D. Metzner