1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: afera z respiratorami przyczyną dymisji szefa wywiadu

6 sierpnia 2022

Śmierć polskiego handlarza bronią w Albanii i tajemnicze okoliczności jego zgonu są zapewne przyczyną dymisji szefa polskiego wywiadu – informuje korespondent „FAZ”. Czy w Polsce można mówić o „kryzysie bezpieczeństwa”?

https://p.dw.com/p/4FCqt
Coronavirus - Intensivstation in Berlin
Zdjęcie: Christophe Gateau/dpa/picture alliance

Warszawski korespondent „Frankfurter Allgemeine Zeitung“ Gerhard Gnauck w opublikowanej w sobotę (06.08.2022) relacji podkreślił, że Piotr Krawczyk – „były dyplomata i ekspert od Bliskiego Wschodu”, który kierował Agencją Wywiadu od 2016 roku – w czwartek nieoczekiwanie podał się do dymisji. „Ze względów osobistych”, jak głosi wersja oficjalna – zaznacza autor.

Gerhard Gnauck wyjaśnia, że w Polsce do odwołania szefa wywiadu konieczna jest opinia parlamentarnej komisji ds. służb specjalnych. „FAZ” przytacza ocenę byłego szefa MSW, obecnie posła opozycji Marka Biernackiego, że w Polsce ma miejsce „kryzys bezpieczeństwa”. Jego zdaniem podczas wojny nie wymienia się szefa Agencji Wywiadu.

Czy tylko kozioł ofiarny?

44-letni Krawczyk, który dysponuje wiedzą o regionie od Turcji do Afganistanu, padł prawdopodobnie ofiarą „afery z respiratorami” z czasów pandemii koronawirusa. Możliwe, że jest tylko „kozłem ofiarnym” – zaznacza autor.

Korespondent „FAZ” przypomina, że ciało głównej postaci afery, Roberta Izdebskiego, znaleziono 21 czerwca w jego mieszkaniu w Tiranie. 73-letni były współpracownik służb specjalnych, po demokratycznym zwrocie w 1989 roku, handlował bronią. Po wybuchu pandemii poprzez swoją firmę E&K, którą Agencja Wywiadu uznała za godną polecenia, „błyskawicznie” zaoferował Polsce 1241 respiratorów. Później okazało się, że handlarz policzył sprzęt po wygórowanych cenach, a dużej liczby respiratorów, pomimo otrzymania kilku milionów euro, nie dostarczył.         

Gerhard Gnauck zwraca uwagę na odstąpienie od obdukcji ciała kontrowersyjnego handlarza, które po przetransportowaniu do Łodzi zostało skremowane bez otwierania trumny.  

„FAZ” zaznacza, że były szef Agencji Wywiadu mógł jednak pochwalić się i sukcesami. Jego służba przechwyciła i upubliczniła rozmowy telefoniczne rosyjskich żołnierzy okupujących Ukrainę.

NIK na tropie afery

Nawiązując do spekulacji związanych z dymisją, Gerhard Gnauck cytuje eksperta ds. bezpieczeństwa Piotra Niemczyka, który przypuszcza, że interes z respiratorami mogły przeprowadzić „na własną rękę” osoby związane ze służbami. 

Fakt, że afera z respiratorami ujrzała światło dzienne, zawdzięczamy polskiej Najwyższej Izbie Kontroli – podkreśla korespondent „FAZ”; przypominając, że prezes NIK (Marian Banaś) jest co prawda od dawna członkiem Prawa i Sprawiedliwości (PiS), ale w 2019 roku popadł w konflikt z partią rządzącą i zapewne z tego powodu demonstracyjnie podkreśla niezależność swojej instytucji.

Pewną rolę w wykryciu skandalu odegrała też zdaniem Gerharda Gnaucka „afera mailowa” – opublikowanie zawierających służbową treść prywatnych e-maili przedstawicieli rządu. Eksperci przypuszczają, że wykradzenie e-maili ze skrzynek polityków jest dziełem operującej z terytorium Białorusi grupy hakerskiej UNC1151.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>