Generalplan Ost tematem naukowej wystawy w IPN
17 kwietnia 2012Chcąc dokonać rozrachunku ze swoją historią, Niemiecka Wspólnota Badawcza (Deutsche Forschungsgemeinschaft, DFG) powołała grupę naukowców pod kierunkiem prof. dr. Rüdigera von Brucha (Berlin) i prof. dr. Ulricha Herberta (Fryburg Bryzgowijski). Jej zadanie polegało m.in. na wyjaśnieniu roli DFG w okresie narodowego socjalizmu. Jednym z efektów tych starań stała się wystawa „Nauka. Planowanie. Wypędzenia. Generalny Plan Wschodni narodowych socjalistów”, otwarta 17 kwietnia 2012 w Warszawie.
Wysiedlenie milionówW czerwcu 1942 r. berliński profesor agronomii Konrad Meyer przesłał Reichsführerowi SS Heinrichowi Himmlerowi memoriał dotyczący „germanizacji” terenów wschodnich. Dokument ten, znany jako Generalny Plan Wschodni, doskonale odzwierciedla zbrodniczy charakter nazistowskiej polityki i brak skrupułów uczestniczących w tym projekcie ekspertów. Plan przewidywał, że w ciągu 25 lat blisko pięć milionów Niemców zostanie osiedlonych na zaanektowanych ziemiach Polski, w krajach bałtyckich oraz w zachodniej części Związku Sowieckiego, który naziści zamierzali podbić. Miliony mieszkańców tych terenów, przede wszystkim pochodzenia żydowskiego i słowiańskiego, miały zostać zniewolone, wypędzone albo wymordowane.
Nazistowskie plany zaprowadzenia w Europie nowego ładu volkistowskiego opierały się na pracy wielu naukowców, których badania finansowała wówczas DFG. Wystawa ukazuje genezę Generalnego Planu Wschodniego oraz naświetla rolę, jaką w jego opracowaniu odegrali naukowcy z Trzeciej Rzeszy. Po zaprezentowaniu ekspozycji w kilku niemieckich miastach Niemiecka Wspólnota Badawcza pragnie obecnie razem z Polską Akademią Nauk i Instytutem Pamięci Narodowej poddać ją pod dyskusję w Polsce.
Poczucie odpowiedzialności
Ambasador Niemiec w Polsce Rüdiger Freiherr von Fritsch powiedział na oficjalnym otwarciu wystawy w Centrum Edukacyjnym IPN "Przystanek Historia“: „Ta wystawa pokazuje, że rozrachunek z historią, porozumienie międzyspołeczne i pojednanie mogą się udać. Z godną uwagi otwartością Niemiecka Wspólnota Badawcza mówi o współodpowiedzialności naukowców niemieckich za zbrodniczą politykę, wypędzenia i masowe mordy, nie zapominając także o własnym uwikłaniu w nazistowską politykę podbojów. Wystawa pokazuje również wyraźnie, że spora grupa aktywnych wówczas zawodowo naukowców wcale nie została przez ówczesny reżim 'zglajchszaltowana' przymusowo, by posłużyć się tu terminologią wywodzącą się z tamtych czasów. Często oni sami dobrowolnie podejmowali służbę na rzecz realizacji celów 'Generalplan Ost'. Rozrachunek z przeszłością i opracowanie historii udają się szczególnie dobrze tam, gdzie są dokonywane wspólnie. Wystawa pokazuje też, że Niemcy niezmiennie poczuwają się do odpowiedzialności za to, by zbrodnie Trzeciej Rzeszy były rozliczane i by o nich nie zapomniano.”, zaznaczył ambasador RFN.
Wystawę można oglądać w Warszawie w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” do dnia 12 maja br.; potem będzie prezentowana w Lublinie, we Wrocławiu, Poznaniu i Gdyni.
IPN/ Małgorzata Matzke
red.odp.:Barbara Cöllen