1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Komentarze niemieckiej prasy, środa, 30 marca 2011

30 marca 2011

Zmiany w krajobrazie partyjnym Niemiec po niedzielnych wyborach w Badenii-Wirtembergii i Nadrenii-Palatynacie to ciągle główne tematy komentarzy.

https://p.dw.com/p/10jt2
Ein Käufer entnimmt einem Zeitungsständer mit den Tageszeitungen "Die Welt" und "Frankfurter Allgemeine Zeitung" am Freitag (06.08.2004) das Nachrichtenmagazin " Der Spiegel". Wie schon die FAZ, kehren nun auch die Axel Springer AG und der Spiegel-Verlag in ihren Print- und Online-Publikationen zur alten Rechtschreibung zurück. Auch der S¸ddeutsche Verlag will sich anschlieflen. Die Deutsche Presse-Agentur dpa will ein Meinungsbild bei den Kunden einholen, auf dessen Grundlage eine Entscheidung in Zusammenarbeit mit den anderen deutsch-sprachigen Nachrichtenagenturen gefällt werden soll. Foto: Ulrich Perrey dpa/lno

Ekonomiczna gazeta HANDELSBLATT wskazuje na powrót trójpartyjnego systemu rządzenia. „Zieloni stali się obok CDU nową formacją polityczną centrum. Badacze partii politycznych mogą wycofać wszystkie stawiane na gorąco tezy o rozbiciu politycznego krajobrazu Niemiec, czy zgoła o powrocie ducha Republiki Weimarskiej. Kuriozalne w tych wielu komentarzach jest myśl, że wszyscy mówią nadal o zwrocie w lewo; nic bardziej błędnego. W polityce Republiki Federalnej ma zwrot w kierunku centrum. Najsilniejsze formacje są w samym politycznym środku, a nie na marginesie. Zieloni w Badenii-Wirtembergii przeciągnęli na swoją stronę ponad 700 tys. wyborców, ta ogromna liczba pozwala wytłumaczyć ogólnie wysoką frekwencję wyborczą. Drugim zwycięzcą w tych wyborach nie jest SPD, lecz zaskakująco CDU, której udało się pozyskać blisko 200 tys. nowych wyborców.”

WESTFÄLISCHE NACHRICHTEN z Monastyru/Münster nawiązuje do wtorkowego postulatu FDP, żeby Niemcy szybciej odeszły od energetyki atomowej i krytycznie ocenia przyszłość koalicji CDU/CSU z FDP. „Tworzy się głęboka rysa między CDU/CSU i FDP. W obliczu zagrożenia FDP musi bardziej wyprofilować się na tle CDU/CSU. Gorączkowo wyprzedza lewicę, by nie znaleźć się przypadkiem w roli ostatniej partii proatomowej. Jedno wykazuje ta dyskusja już dziś: energetyka atomowa nie ma w Niemczech przyszłości. Ach, jak pięknie było w epoce Schrödera! Wtedy koncerny energetyczne miały przynajmniej jedno – mogły planować bez niespodzianek”.

MITTELBAYRISCHE ZEITUNG zauważa: „Niemcy chcą natychmiastowego zwrotu w energetyce, chcą ekologicznego zaopatrzenia, który także zaspokoiłby w tym kraju szczególnie akcentowaną potrzebę bezpieczeństwa: czy to przed katastrofalnymi wypadkami, przed zmianami klimatycznymi, przed nieoczekiwanymi przerwami dostaw, jeśli dystrybutorzy ropy i gazu, bez względu na powód, nagle wstrzymają dystrybucję. To wszystko jest dla nas ważne, tak jak związane z tym czyste sumienie. I musi być to nadal dla nas ważne i to bardzo ważne. A to dlatego, że przebudowa naszego zaopatrzenia energetycznego pochłonie kwoty, którymi moglibyśmy uratować z opresji gospodarczej Grecję, Portugalię i Hiszpanię, a to, co pozostałoby pozwoliłoby nam na odrobinę luksusu np. obniżkę podatków.”

LAUSITZER RUNDSCHAU nawiązuje do przerwania prac w Stuttgarcie nad projektem budowy podziemnego dworca Stuttgart21.

„Przerwa narodziła się ze świadomości, że tak naprawdę nikt nie wie, jak wydostać się z tej ślepej uliczki, w jaką zapędziło nas samozadowolenie CDU/CSU i FDP. Nowy rząd Badenii-Wirtembergii, na którego czele staną Zieloni, będzie musiał się uporać z ważnymi problemami finansowymi, zarówno przy poszukaniu rozwiązań dla projektu kolei, jak i przy rezygnacji z energii atomowej. Jeśli zapadną prawnie wiążące decyzje, niełatwo da się z nich wycofać. Dlatego te wszystkie przerwy w pracy, przerwy na rozważania teoretyczne, są kosztownym dowodem na to, że polityka, prowadzona wbrew sporej części społeczeństwa, wiąże się z wysokim ryzykiem.

Barbara Coellen

red. odp.: Andrzej Paprzyca