Merkel: byłam wstrząśnięta wiadomościami z Oslo
22 lipca 2011Rząd federalny jest wstrząśnięty atakami terrorystycznymi w Norwegii - powiedział minister stanu w berlińskim MSZ Werner Hoyer. "Z oburzeniem i zgrozą rząd Niemiec śledzi wydarzenia w Oslo i jego okolicach. W tej poważnej i smutnej sytuacji stoimy u boku norweskiego narodu, który przeżywa swe najcięższe chwile. Myślami jesteśmy z ofiarami i ich rodzinami".
Także sama szefowa rządu Angela Merkel w ostrych słowach potępiła zamach. "Byłam wstrząśnięta na wieść o ciężkim zamachu w Oslo." - jak pisze w oświadczeniu. "W obecnej chwili nieznane jest jeszcze tło tych nieludzkich czynów. Lecz jasne jest, że my wszyscy, którzy wierzymy w demokrację i pokojową koegzystencję, ostro musimy potępiać terroryzm, na jakim tle by on nie wyrastał." Kanclerz Merkel wyraziła także swe współczucie dla rodzin ofiar, a rannym życzyła szybkiego powrotu do zdrowia. "Niech norweski rząd i naród wiedzą, że rząd RFN i Niemcy stoją solidarnie u ich boku".
Unia Europejska i NATO także wyraziły swe oburzenie zamachami w stolicy Norwegii. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso powiedział, że jest zaszokowany. "Nikt nie spodziewał się, że zamach tych rozmiarów może dotknąć taki kraj jak Norwegia, który zawsze kojarzy się z pokojowym ładem we własnym kraju i pokojowymi zabiegami za granicą"- zaznaczył.
Sekretarz generalny NATO Andres Fogh Rasmusen określił zamach mianem "odrażającego czynu". W afgańskiej misji uczestniczy ok. 400 norweskich żołnierzy.
Prezydent USA Barack Obama wezwał do ściślejszej współpracy w zwalczaniu terroryzmu. "Jest to upomnienie, że cała międzynarodowa społeczność musi przyczyniać się do tego, by takie zamachy nie miały miejsca" - powiedział prezydent USA w Waszyngtonie. Zaoferował norweskiemu rządowi "wszelka pomoc w prowadzeniu dochodzenia" i wyraził współczucie całemu krajowi.
Małgorzata Matzke
red.odp.: Bartosz Dudek