Niemcy: złodzieje paraliżują ruch pociągów
27 czerwca 2012Zablokowanie magistrali kolejowej Hanower-Hamburg spowodowało opóźnienia ponad stu pociągów. Odwołano kursy wielu pociągów regionalnych. Na ponad dwukilometrowym odcinku w pobliżu miejscowości Langenhagen-Grossburgwedel złodzieje ukradli kable a nawet metalowe elementy wyposażenia torowiska. Usuwanie szkód trwało całą noc.
Eksperci zaczynają mówić o pladze. Tylko w tym roku w Dolnej Saksonii, Bremie i Szlezwiku-Holsztynie zanotowano 1400 przypadków kradzieży metali kolorowych na trasach przejazdu pociągów. Według Sabine Brunkhorst, rzeczniczki Niemieckich Kolei (Deutsche Bahn), spowodowane tym szkody wyniosły dziesięć milionów euro. - Częściowo sprawcami są zorganizowane bandy, które utrzymują się ze sprzedaży złomu, częściowo mamy do czynienia z drobnymi przestępcami - powiedział stacji telewizyjnej NDR Klaus Peter Merks z komisariatu Policji Federalnej w Hanowerze. Złodzieje często przebierają się za robotników i udają, że wykonują rprace serwisowe - wyjaśnia inna policjantka, Nicole Molzen. Poruszają się też odpowiednio przemalowanymi samochodami.
Kierownictwo kolei próbuje pokrzyżować plany złodziejom zastępując elementy miedziane innymi metalami, których sprzedaż jest niedochodowa. Poza tym miedziane części zaopatrzone są w "znaki szczególne", które można rozpoznać. Niemiecka policja szkoli handlarzy złomem, tak, by po rozpoznaniu skradzionego elementu mogli zawiadomić władze.
tagesschau.de / NDR / Bartosz Dudek
red. odp. Iwona D. Metzner