Berlin: Polska musi ograniczyć zrzuty ścieków do Odry
2 czerwca 2023
W sierpniu ubiegłego roku z powodu katastrofy ekologicznej na Odrze zginęło co najmniej 400 ton ryb. Niemiecka minister środowiska Steffi Lemke domaga się, by Polska zrzucała do rzeki mniej zasolonych ścieków. „Polska nie zaprzecza, że sól w rzece pochodzi z kopalni odkrywkowych. To jest postęp” – powiedziała Lemke w wywiadzie dla magazynu „Der Spiegel”. „Ważne jest, aby ograniczono w Polsce zrzuty (ścieków)” – dodała.
Mówiąc o przyczynach katastrofy, zaznaczyła, że nie była ona spowodowana pojedynczym wydarzeniem. „Było to połączenie różnych czynników, które doprowadziły do rozprzestrzenienia się alg: zasolone ścieki z Polski, niski poziom wody, wysokie temperatury. Nie ma jednego odpowiedzialnego” – powiedziała.
Spotkanie bez Anny Moskwy
Polityk Zielonych przyznała, że żaden z krajów nie był przygotowany, bo taki masowy rozrost alg w słodkich wodach był w Europie do tej pory nieznany. Na dodatek „niektóre urzędy w Polsce myślały, że nie będzie tak źle. Po polskiej stronie niestety nie zadziałał proces meldunkowy” – stwierdziła Steffi Lemke.
We wtorek, 6 czerwca, niemiecka minister środowiska zaprasza na polsko-niemiecką konferencję środowiskową, na której jednak nie pojawi się jej polska odpowiedniczka Anna Moskwa. Z Moskwą Steffi Lemke zobaczy się dzień później w Słubicach.
Współpraca z Polską
Minister środowiska Niemiec broni jednak współpracy z Polską: „Nie uważam współpracy między Niemcami a Polską za nieudaną. Są trudności – wcale ich nie minimalizuję” – przyznała Steffi Lemke. Niemniej jednak „staramy się współpracować z Polską w najlepszy możliwy sposób, aby tego lata katastrofa się nie powtórzyła” – powiedziała.
Pytana o polskie plany rozbudowy Odry, niemiecka polityk przyznała, że „tak zniszczony ekosystem jak ta rzeka musi mieć przede wszystkim możliwość odbudowy”. „Warszawa i Berlin wspólnie podjęły decyzję o rozbudowie Odry w 2015 roku. I jak na razie Polska najwyraźniej chce się tego trzymać” – skomentowała.
Steffi Lemke odniosła się także do zaniedbań Polski w zakresie ochrony wód, która jest celem unijnej ramowej dyrektywy wodnej. „Polska jest suwerennym państwem. Liczę na to, że Warszawa podejmie środki prewencyjne, aby zapobiec powtórzeniu się katastrofy. (…) Odra jest ważną rzeką, a jej ochrona jest zadaniem europejskim” – podkreśliła w rozmowie z magazynem „Der Spiegel”.
Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>