Niemiecka prasa o Polsce: będzie blokada zielonej energii

"Działania nieproszonych ekspertów ds. energii wiatrowej z Niemiec będą wkrótce wstrzymane w Polsce i Czechach – informuje dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung – aby zapobiec grożącej destabilizacji sieci i zapewnić bezpieczeństwo dostawom energii w krajach sąsiadujących. Wschodnioniemiecki operator sieci przesyłowych 50Hertz zawarł w tym tygodniu umowę dotyczącą budowy zaworów energii wiatrowej z polskim operatorem PSE”. Zbudowanie odpowiednich urządzeń technicznych ułatwi kontrolę przepływu prądu. W ten sposób można zwiększyć opór fizyczny i zablokować dopływ niemieckiej energii wiatrowej – podkreśla gazeta.

„Tak oto przedsiębiorstwo zareagowało na rosnący udział energii ekologicznej, a także zwiększający się nacisk ze strony polityków. Przedstawiciele polskiego i czeskiego rządu wielokrotnie skarżyli się w Berlinie i Brukseli na szybką rozbudowę niemieckiej sieci ekologicznej. Niemiecki minister gospodarki Philipp Roesler (FDP) wyraził teraz zadowolenie i określił kontrakt jako ‘zdecydowanie dobry'”. Praktyczne rozwiązania są „konieczne. Jeśli sieć energetyczna jest przeładowana, a droga przepływu prądu z północy na południe Niemiec zablokowana, niemiecki prąd zaczyna płynąć za pośrednictwem sieci krajów sąsiednich”. Polska chce lepiej chronić własną sieć dzięki budowie przesuwników fazowych – urządzeń pozwalających kontrolować przepływ energii elektrycznej linią – na energetycznych połączeniach transgranicznych. Urządzenie, które każdą stronę będzie kosztować 80 milionów euro, ma być gotowe w 2016 roku.

Monika Skarżyńska

Red. odp.: Andrzej Pawlak