1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Plany wycofania Bundeswehry z Afganistanu

Bartosz Dudek28 listopada 2012

Niemiecki rząd uchwalił plany wycofania Bundeswehry z Afganistanu do końca 2014 roku. Potem odpowiedzialność za utrzymanie bezpieczeństwa przejąć ma afgańskie wojsko. Eksperci są sceptyczni.

https://p.dw.com/p/16sAz
ARCHIV - Ein Soldat des deutschen ISAF-Kontingents patrouilliert in der Umgebung von Faisabad in Afghanistan (Archivfoto vom 05.10.2008). Die Bundeswehr ist nach Daten der Europäischen Verteidigungsagentur EDA weniger einsatzfähig und deutlich teurer als andere europäische Armeen. Während Deutschland nur 7000 Soldaten gleichzeitig ins Ausland schicken könne, seien es bei den Briten 22 000 und bei den Franzosen sogar 30 000, berichtet die «Wirtschaftswoche» unter Berufung auf die EDA. Foto: Maurizio Gambarini +++(c) dpa - Bildfunk+++
Zdjęcie: picture alliance / dpa

W centrum szkoleniowym afgańskiej armii w Kabulu przeszkolenie przeszło 200 tys. osób. Uczą się tu nie tylko musztry, ale i walki z bronią w ręku. Przygotowują się w ten sposób do przejęcia zadań zachodnich wojsk po 2014 roku. - Po 2014 roku wszystko będzie normalnie. Sytuacja bezpieczeństwa będzie nawet lepsza. Ostrzeżenia wrogów przed tą datą to element wojny psychologicznej. Afgańczycy mają dosyć wojny. Chcą pokoju - i tak będzie - twierdzi Aminullah Patyani, szef centrum szkoleniowego.

"Liczba ofiar będzie wzrastać"

Zachodni eksperci są innego zdania. Szeroki echem odbił się ostatnio raport grupy eksperckiej International Crisis Group. Wynika z niego, że afgańskim władzom bardzo daleko do tego, by mogły zadbać o bezpieczeństwo. Grozi rozkład państwa - przestrzegają eksperci. - Wydaje mi się, że staniemy przed jeszcze większymi wyzwaniami. Liczba ofiar będzie wzrastać. Ale moim zdaniem nie dojdzie do rozkładu państwa - twierdzi politolog z Kabulu Abdul Waheed Wafa. - My, Afgańczycy, zmieniliśmy się. Jesteśmy lepiej wykształceni, mamy już pewne elementy społeczeństwa obywatelskiego, mamy media. Nie chcemy utracić tego wszystkiego - dodaje.

Screenshot des neuen Videos deutscher Islamisten, das am Wochenende (03./04.10.2009) im Internet aufgetaucht ist, zeigt einen Dschihadisten aus Deutschland beim Abfeueren einer Rakete mit einer mobilen Abschussvorrichtung. In der im Internet veröffentlichten knapp einstündigen Botschaft sind mehrere aus Deutschland stammende mutmaßliche Terroristen zu sehen, die deutsche Muslime zum Heiligen Krieg aufrufen. Das Propagandavideo hat bei den deutschen Sicherheitsbehörden Besorgnis ausgelöst. Seit Mitte September sind mittlerweile knapp zehn Videos aufgetaucht, die direkt und indirekt gegen Deutschland gerichtet sind. Vor allem der Bundeswehr-Einsatz in Afghanistan wurde zum Anlass für die Drohungen genommen. Nach Angaben der Sicherheitsbehörden gibt es weiter eine abstrakte Gefahr, aber keine Informationen zu konkreten Anschlagsplanungen. Foto: Internet (zu dpa 4178) +++(c) dpa - Report+++
Talibowie nadal stawiają czoła wojskom koalicjiZdjęcie: picture-alliance/dpa

Zachodni eksperci obawiają się przede wszystkim konkurencji lokalnych watażków. - Nie obawiam się wojny domowej w Kabulu. Elita polityczna najprawdopodobniej będzie umiała uniknąć całkowitego skłócenia i ostrzeliwania się nawzajem rakietami. Boję się raczej rosnącej przemocy w obszarach wiejskich, gdzie lokalni przywódcy walczyć będą o swe wpływy. Mogą się dziać tam straszne rzeczy - mówi Fabricio Foschini z grupy eksperckiej Afghanistan Analysts Network.

Już teraz liczba ofiar wśród afgańskich sił bezpieczeństwa jest zastraszająco wysoka. Miesięcznie ginie ponad 500 policjantów i żołnierzy. Dla wielu to potwierdzenie obaw. - Wiele zależy od politycznego rozwoju w Afganistanie. Nie można oczywiście nie doceniać roli państw ościennych. Do tego dochodzi pytanie na ile dobrze przygotowane są siły bezpieczeństwa i jak silni będą talibowie? - wylicza Foschini.

Soldaten tragen am Freitag (03.06.11) in Hannover nach einer Trauerfeier in der Epiphaniaskirche fuer drei in Afghanistan getoetete Bundeswehrsoldaten einer der Saerge aus der Kirche. Angehoerige, Freunde, Soldaten und Politiker haben in Hannover Abschied von den drei in Afghanistan getoeteten Soldaten genommen. (zu dapd-Text)
Misja w Afganistanie to najkrwawsza misja w dziejach Bundeswehry. Do listopada 2012 zginęło tu 53 niemieckich żołnierzyZdjęcie: dapd

Talibowie gotowi do negocjacji

Zdaniem autorów raportu na temat Afganistanu, który przyjął w środę (28.11.12) niemiecki rząd, trwały pokój w Afganistanie będzie możliwy wraz z postępem procesu pojednania między władzami a talibami. Pierwsze rozmowy sondażowe już się odbyły. Rozmowy zostały wprawdzie zawieszone, ale są sygnały, że przynajmniej część talbów jest zainteresowana ich kontynuacją.

Wraz z przyjęciem raportu niemiecki rząd uchwalił wycofanie Bundeswehry z Afganistanu z końcem 2014 roku. Pierwszym krokiem w tym kierunku jest redukcja liczebności niemieckiego kontyngentu z obecnie 4600 żołnierzy do 3300 (do lutego 2014).

Decyzję rządu musi zaaprobować parlament.

Kai Küstner, tagesschau.de / Bartosz Dudek

red. odp. Tomasz Kujawiński