Polacy uczą się chętnie niemieckiego

Jeszcze w żadnym roku Instytut Goethego, który ma filie w 93 krajach, nie odnotował tylu chętnych do nauki języka niemieckiego, ilu w roku 2012. W porównaniu z rokiem poprzednim liczba uczęszczających na kursy „Goethego” wzrosła o sześć procent, osiągając liczbę 197 tysięcy. W Niemczech zaś odnotowano wzrost aż o 17 procent.

– Większe jest nie tylko zainteresowanie Niemcami, lecz także wiązanie dużych oczekiwań z tym krajem – podkreśla dyrektor Instytutu Klaus-Dieter Lehmann.

Na całym świecie znajduje się obecnie 149 ośrodków Instytutu oraz dziesięć biur pośredniczących. W Niemczech jest 13 placówek. Ministerstwo Spraw Zagranicznych chce zmniejszyć budżet na przyszły rok o 3,7 milionów euro – do 230 milionów euro. Ponadto, dotacje w wysokości pięciu milionów euro, przeznaczone na popularyzację języka, zostaną zablokowane. Do kasy Instytutu wpłynęło w tym roku 365 milionów euro, z których jedną trzecią, czyli 122 miliony euro, Instytut zdobył we własnym zakresie.

Jak grzyby po deszczu

Mimo konieczności oszczędzania, rozszerzanie działalności instytucji przewidziano także na 2013 rok. W Myanmarze (Birmie) zostanie otwarta wkrótce kolejna filia. Zdaniem sekretarza generalnego Johannesa Eberta, zwłaszcza w krajach, w których dokonuje się przełom, szczególnie ważne jest dotarcie do elit intelektualnych i edukacyjnych.

Niemiecki odgrywa ważną rolę w Rosji. Na naukę tego języka uczęszcza tam 2,3 mln osób. Przejściowo odnotowano tu lekki spadek, gdy – podobnie jak w innych krajach – angielski zaczął pełnić funkcję lingua franca. Za pomocą kampanii „Lern' Deutsch” udało się zapobiec dalszemu zmniejszeniu liczby zgłębiających tajniki tego języka. Jak podkreślił Lehmann, ważnym celem przedsięwzięcia było wprowadzenie co najmniej dwóch obowiązkowych języków obcych do szkół ogólnokształcących. Prezydent Putin mówił w maju 2012 roku o „istotnym zaleceniu” w ramach tej inicjatywy.

Obok Rosjan inną grupą znajdującą się na szczycie rankingu pasjonatów niemieckiego są Polacy. Zainteresowanie językiem sąsiada jest motywowane głównie chęcią podjęcia pracy i studiów w Niemczech. Ponadto wielu Niemców coraz częściej przyjeżdża do Polski na wakacje. Innym powodem, dla którego warto znać ten język, jest liczba posługujących się nim na co dzień, co plasuje go w pierwszej dziesiątce różnych „list językowych”.

DPA / Monika Skarżyńska

red. odp. Bartosz Dudek