Putin ostrzega przed planami Pentagonu
23 września 2015Rosja nie będzie się bezczynnie przyglądała, jeżeli prawdą miałyby być doniesienia mediów o planowanej modernizacji amerykańskiego arsenału jądrowego w Niemczech.
„Mogłoby to zmienić równowagę w Europie. I bez wątpienia wymagałoby, by Rosja podjęła odpowiednie kroki dla przywrócenia równowagi strategicznej i parytetu”, powiedział w środę (23.09.2015) rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Pieskow zarzucił Stanom Zjednoczonym, że podejmując ten „poważny krok” zaostrzają napięcia w Europie.
Wypowiedź ta była reakcją na informację podaną przez niemiecką telewizję publiczną ZDF. Według niej pochodzące jeszcze z czasów zimnej wojny głowice atomowe, składowane w amerykańskiej bazie lotniczej Buechel w Nadrenii-Palatynacie, mają zostać zastąpione nowoczesną, taktyczną bronią jądrową.
Rosja myśli o Kaliningradzie
Agencja Interfax, powołująca się na przedstawiciela rosyjskiego wojska podała, że w reakcji Rosja mogłaby przemieścić rakiety balistyczne typu Iskander do Kaliningradu, swojej enklawy między Polską i Litwą. „Ostateczna decyzja zostanie podjęta po szczegółowej analizie potencjalnego zagrożenia”, cytuje swojego informatora Interfax.
Według informacji ZDF w bazie Buechel rozpoczynają się w tych dniach przygotowania do stacjonowania w niej głowic nuklearnych typu B61-12. Dokumentują to plany budżetowe USA. Zgodnie z nimi w budżecie amerykańskich sił powietrznych na III kwartał 2015 roku przewidziane zostały pieniądze na integrację B61-12 także z niemieckimi myśliwcami bombardującymi Tornado. W razie wybuchu konfliktu zbrojnego niemieccy piloci mogliby w ramach NATO przeprowadzać także ataki z amerykańskimi bombami atomowymi na pokładzie.
Elżbieta Stasik / reuters, rtrd