Szef WJC w Die Welt: Trzeba zachować Auschwitz!
9 grudnia 2019W opublikowanym w poniedziałkowym (9.12.2019) wydaniu dziennika „Die Welt” komentarzu Lauder nawiązuje do piątkowej wizyty kanclerz Angeli Merkel w byłym niemieckim obozie zagłady Auschwitz. Jak pisze, Żydzi na całym świecie uważają Auschwitz za „niepojętą próbę wymazania własnej egzystencji”. „Zamordowano tam dużo ponad milion ludzi, w przeważającej części Żydów. A było to oficjalnym programem potężnego państwa, które wpadło w ręce fanatyków i przepełnionych nienawiścią morderców. Tym ważniejszy jest sygnał, jaki dała kanclerz Angela Merkel w piątek w Auschwitz. Składając obietnicę przeznaczenia 60 milionów euro na fundację utrzymania miejsca pamięci po raz kolejny udowodniła, że oficjalne dzisiejsze Niemcy są świadome swojej odpowiedzialności” - podkreśla Lauder.
Zauważa, że dziś Auschwitz ma wiele ról. Jest zarówno cmentarzem setek tysięcy ludzi, miejscem pamięci i muzeum. Ale - dodaje - jest także historycznym miejscem, nietrwałym i narażonym na warunki pogodowe. „Tu udokumentowany jest masowy mord popełniony przez nazistów. Kto raz odwiedził to miejsce, nie może się już uwolnić od świadomość, ze zło istnieje i w każdej chwili może stać się rzeczywistością” – dodaje autor. Jak podkreśla, wkrótce kolejne pokolenia nie będą miały możliwości bezpośredniej rozmowy z ocalałymi z zagłady i wysłuchania ich relacji. „Także budynki i dokumenty są narażone na zniszczenie, a jeszcze nie zbadano wszystkiego, co należałoby zbadać. Dlatego zadaniem nas wszystkich jest konserwacja dowodów, faktów i wspomnień oraz udostępnienie ich dla potomnych jako przestrogę” – podkreśla szef WJC.
„Każda przyszłość ma swoją przeszłość"
„Jedno jest bowiem jasne: każda przyszłość ma swoja przeszłość. Ten kto o niej zapomni albo będzie ją zakłamywać, powtórzy błędy przeszłości. A jeśli młodsze pokolenie na całym świecie wykazuje przerażającą ignorancję na temat Holokaustu i niczego nie kojarzy z Auschwitz, to musimy bić na alarm!” – apeluje Lauder.
„Należy zachować Auschwitz jako przypomnienie o najstraszniejszej zbrodni w historii ludzkości, w centrum której stało odczłowieczenie, zaszeregowanie do «podludzi», którym na końcu odmówiono prawa do egzystencji” – pisze. I dodaje, że Auschwitz symbolizuje też wolę przeżycia narodu żydowskiego.
Antysemityzm przybiera na sile
„To bolesna prawda: Auschwitz nadal w nas żyje. Ale jest też życie po Auschwitz. Trwa w wielu miejscach świata, w Jerozolimie i Tel Awiwie, Nowym Jorku i Buenos Aires, nawet w Zimbabwe i Singapurze. Wielu Żydów na całym świecie to potomkowie ofiar, którzy noszą niemieckie czy polskie nazwiska. Nie pomaga im ograniczanie się do formalnego oddawania czci ofiarom. Bo właśnie oni narażeni są dziś na niebezpieczeństwo związane z nasilającym się antysemityzmem, ze strony nacjonalistów, którzy w Żydach szukają kozłów ofiarnych, a także ze strony fanatycznych islamistów, kierujący swoją nienawiść na państwo Izrael, którego wcale nie znają” - pisze przewodniczący WJC.
„Chodzi o naukę, jaka wyciągamy z przeszłości. A ona może brzmieć tylko tak: Nie dajcie się zarazić nienawiścią, patrzcie na ludzi, dążcie do spotkań i rozmowy! Chodzi o to, by zapobiec odczłowieczeniu” – apeluje.
Zdaniem Laudera Auschwitz musi zostać zachowane „na całą wieczność” jako muzeum i miejsce pamięci, służące edukacji i informacji na temat zagłady Żydów.