Szefowa MON wzmacnia Bundeswehrę. Trudna rekrutacja
25 listopada 2018Szefowa niemieckiego resortu obrony Ursula von der Leyen (CDU) planuje rekrutację 5 tys. dodatkowych żołnierzy. Według planów MON do roku 2025 liczebność niemieckiej armii ma wzrosnąć do 203 tys. żołnierzy i żołnierek – jak donosi „Bild am Sonntag”. W porównaniu ze stanem obecnym (183 tys. osób na służbie w Bundeswehrze) jest to 20 tys. nowych stanowisk. Dotychczasowe planowanie kadrowe obejmowało okres do 2024 r. i przewidywało powiększenie liczebności armii do 198 tys. żołnierzy.
NATO szykuje się do kolejnych cyberataków ze strony Moskwy
Decyzja o dodatkowej rekrutacji podjęta będzie już jutro w MON – twierdzi „Bild am Sonntag”. Według obliczeń gen. Marcusa Laubenthala, szefa wydziału „dowództwo sił zbrojnych”, w odniesieniu do dotychczasowego planowania personalnego, armia potrzebuje dodatkowo 5 tys. żołnierzy. Liczba rezerwistów ma zwiększyć się o 1000 stanowisk do 4500, natomiast żołnierzy zawodowych i kontraktowych o 4 tys. do 186 tys. Liczba ochotników utrzymana zostanie na poziomie 12,5 tys.
Dodatkową rekrutację uzasadnia się nowymi zadaniami Bundeswehry w ramach oddziałów szybkiego reagowania NATO, obrony cybernetycznej i europejskich projektów, jak nowa Kwatera Główna NATO. W dalszym ciągu problemem pozostaje to, że do pracy w armii nie zgłasza się wystarczająco dużo chętnych.
Kolejne problemy Bundeswehry. "Zbrojeniowa fuszerka"
dpa/ma