Zarządzał „ciemną siecią”. Informatyk usłyszał wyrok
19 grudnia 2018Operator platformy darknetowej, na której swoją broń kupił sprawca strzelaniny w Monachium, ma trafić do więzienia na sześć lat. Wyrok zapadł przed sądem w Karlsruhe w Niemczech. Oskarżony 31-latek został uznany winnym nieumyślnego spowodowania śmierci i ciężkiego uszkodzenia ciała oraz współudziału w przestępstwach dotyczących handlu bronią i narkotykami. Specjalizująca się w cyber-przestępczości prokuratura w Mannheim domagała się dla mężczyzny dziewięciu lat pozbawienia wolności.
Przewodniczący składu sędziowskiego Holger Radke podkreślał ogłaszając wyrok, że strzelanina w Monachium, do której doszło w lipcu 2016 roku, to jedna z najstraszniejszych zbrodni w powojennych Niemczech. Sprawca, młody mieszkaniec Monachium, zastrzelił w jednym z centrów handlowych dziewięć osób, po czym popełnił samobójstwo. Broń – pistolet Glock 17 – kupił właśnie w tak zwanym darknecie, czyli żyjącej własnym życiem, nieoficjalnej sieci internetowej wykorzystywanej często przez handlarzy bronią, narkotykami, terrorystów czy pedofilów.
– Sprawca masakry nie mógłby jej dokonać, nie mógłby kupić broni, gdyby oskarżony nie umożliwił mu tego na swoim darknetowym forum – mówił sędzia Radke. Oskarżony 31-latek, z wykształcenia informatyk, twierdził, że nie wiedział, iż na jego platformie naprawdę handluje się bronią. Jak mówił, był przekonany, że osoby oferujące na sprzedaż broń to oszuści, którzy chcą tylko wyłudzić pieniądze od potencjalnych klientów. Sąd był jednak zdania, że oskarżony wiedział o handlu bronią i że było mu to obojętne.
Już w styczniu tego roku sąd w Monachium skazał na karę siedmiu lat więzienia mężczyznę, który sprzedał broń sprawcy strzelaniny.
szym/dpa