Pierwsze kroki w nowej pracy
8 stycznia 2012Wchodząc w nowe środowisko w nowym miejscu pracy nie należy od razu zwracać na siebie uwagi głośnym zachowaniem, lecz raczej spokojnie obserwować i analizować obowiązujące reguły.
Do obowiązku przełożonego należy wprowadzenie nowego pracownika i przedstawienie go zespołowi, z którym będzie pracował. Nie trzeba więc samemu robić rundy po całym biurze, by się przedstawić. O tym, jaki dress-code panuje w firmie można zapytać np. sekretarkę szefa.
Pierwsze kroki
Przyjęte jest na przykład, by "ocieplić" stosunki w zespole przynosząc jakiś mały poczęstunek dla najbliższego grona. Lecz nie pierwszego dnia, tylko po jakimś czasie, kiedy już ma się orientację, jak dalece zwyczaj ten jest w zespole pielęgnowany. Nie należy jednak czekać z tym, aż upłynie tzw. czas próbny po trzech miesiącach lub pół roku. Trzeba samemu mieć uczucie, że w nowym miejscu pracy już się okrzepło i zostało zaakceptowanym przez grono koleżanek i kolegów.
O zwyczaje panujące w firmie można zawsze dyskretnie zapytać osobę, która jest w zespole "przewodnikiem stada" na gruncie towarzyskim. Poczęstunek taki nie powinien być zbyt wystawny, czyli zamiast kanapek z kawiorem i szampana stosowniejsze będzie ciasto własnego wypieku lub pudełko luksusowych czekoladek.
Rozważne pytania
Jeżeli firma oferuje nowym pracownikom możliwość obejrzenia całej firmy czy zakładu produkcyjnego, koniecznie należy z tego skorzystać. Po pierwsze dobrze widziane jest podchwycenie takiej oferty, jako przejaw zainteresowania nowym miejscem pracy. Poza tym jest to możliwość lepszego rozeznania w działalności firmy i zdobycia dodatkowych informacji. Rozsądne pytania "na temat" będą świadczyć tylko o zaangaażowaniu w nowe zadania.
Nerwowości i niepewności, jaką ma się z reguły wchodząc w nowe środowisko nie należy maskować zbyt głośnym zachowaniem i nie trzeba zwracać na siebie uwagi. Jest to zupełnie zrozumiałe, że w nowym otoczeniu ludzie stają się bardziej cisi i powściągliwi, niż są normalnie. Lepiej jest uważnie słuchać niż samemu za dużo mówić. Lepiej wykazać się konkretnymi osiągnięciami niż opowiadać o tym, jak dobrym było się w poprzedniej pracy. Nikt w pierwszych dniach nie oczekuje od nowych pracowników, że będą mieli dojrzałe koncepcje rozwiązania najpilniejszych problemów firmy czy ratowania koncernu.
Nadgodziny z umiarem
W pierwszych dniach nikt nie oczekuje też od nowych pracowników, że będą robili nadgodziny. Należy trzymać się czasu pracy określonego w umowie i nie zaczynać swojej kariery w nowym miejscu od spóźnień. Jeżeli szef poprosi o dokończenie zleconego zadania, pomimo, że czas pracy się już skończył, odmowa nie byłaby w dobrym tonie.
W otoczeniu, w którym zaczęło się pracę niezbyt dobrze widziane jest "markowanie rewiru" prywatnymi zdjęciami, trofeami czy gadżetami. Należy też upewnić się, czy niektóre rzeczy nie są wręcz zabronione, jak na przykład robienie zdjęć w zakładach produkcyjnych czy laboratoriach badawczych i konstrukcyjnych.
Małgorzata Matzke
red.odp.: Alexandra Jarecka