Uwolnić Assange'a! Apel do Merkel
12 lipca 2021Około 120 polityków, artystów i dziennikarzy zaapelowało do kanclerz Angeli Merkel, żeby podczas wizyty w Białym Domu w tym tygodniu poparła uwolnienie założyciela portalu WikiLeaks Juliana Assange'a.
„Szczerze prosimy o pomoc w budowie mostów w sprawie Juliana Assange'a” – napisano w udostępnionym agencji prasowej DPA wspólnym liście, datowanym na 11 lipca. Kanclerz Niemiec chce spotkać się z Joe Bidenem w czwartek (15.07.2021) podczas prawdopodobnie jej ostatniej wizyty w USA przed ustąpieniem z urzędu po jesiennych wyborach parlamentarnych.
Pomysł apelu wysunął Guenter Wallraff
Pomysłodawcą apelu jest pisarz, dziennikarz i reportażysta Guenter Wallraff. Pod jego tekstem swoje podpisy złożyło wielu posłów do Bundestagu z CDU, SPD, FDP, partii Lewica i Zielonych, kilku byłych ministrów, wśród nich Sigmar Gabriel (SPD), Gerhart Baum (FDP), Oskar Lafontaine (Lewica), znana pisarka Elfriede Jelinek oraz wydawczyni kobiecego pisma „Emma” Alice Schwarzer.
Julian Assange niedawno obchodził swoje 50. urodziny w pilnie strzeżonym brytyjskim więzieniu HMP Belmarsh. Amerykański wymiar sprawiedliwości zarzuca mu, że wraz z sygnalistką Chelsea Manning ukradli tajne materiały dotyczące operacji militarnej USA w Iraku i w Afganistanie, jak również dużą liczbę depesz dyplomatycznych i opublikowali je na portalu WikiLeaks. W ten sposób wystawili na niebezpieczeństwo życie informatorów amerykańskich tajnych służb w wielu krajach. Dla amerykańskich śledczych Assange jest szpiegiem i żądają jego ekstradycji do USA.
„Silny, trwały gest humanistyczny”
Dla jego zwolenników jest on wzorowym dziennikarzem śledczym. Sygnatariusze apelu proszą w swoim liście do kanclerz Merkel, żeby w rozmowach z Joe Bidenem podkreśliła, „jak ważne jest z punktu widzenia obrony wolności prasy wycofanie oskarżeń przeciwko założycielowi WikiLeaks, by mógł dojść do zdrowia na wolności w otoczeniu rodziny”. Poza tym Angela Merkel powinna znaleźć „humanitarne i umożliwiające zachowanie twarzy przez amerykańskiego prezydenta rozwiązanie” tej sprawy.
„Byłby to silny, trwały humanitarny gest pod koniec pani kadencji, a dla prezydenta Joe Bidena okazja do pozostawienia za sobą ery Donalda Trumpa także pod kątem ochrony wolności prasy i swobody wypowiedzi” – stwierdzają sygnatariusze apelu.
Sposób, w jaki postępuje się z Assangem, „jest nie do pogodzenia z zasadami państwa prawnego, a złe warunki, w jakich jest więziony, stanowią skandal humanitarny” – czytamy dalej w liście otwartym do niemieckiej kanclerz. Z uwagi na zły stan zdrowia Assange pilnie wymaga właściwej opieki lekarskiej. Tylko od Joe Bidena zależy zakończenie postępowania przeciwko Assange'owi, zainicjowanego przez jego poprzednika na urzędzie prezydenckim i wycofanie skargi przeciwko niemu, jak podkreślają autorzy apelu.
Assange'owi grozi do 175 lat więzienia
W 2012 roku Assange schronił się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie. Otrzymał w niej azyl, który chronił go do chwili zmiany sytuacji politycznej w tym kraju. W 2019 roku był zmuszony opuścić budynek ambasady. W styczniu tego roku sąd w Londynie odmówił jego ekstradycji do USA ze względu na zły stan psychiczny i oczekujące go warunki w amerykańskim więzieniu. Assange nie wyszedł wtedy na wolność, ponieważ USA wniosły rewizję od tego wyroku. Wysoki Trybunał w Londynie w ubiegłym tygodniu dopuścił ją w „ograniczonym stopniu”.
Julian Assange musi teraz czekać na wynik tego postępowania. Jego narzeczona Stella Morris twierdzi, że w razie wydania go do USA czeka go wyrok do 175 lat więzienia. Kobieta liczy na to, że nowy prezydent USA doprowadzi do wycofania skargi przeciwko Assange'owi.
(DPA, KNA/jak)